Dom pasywny- zrób to sam

Podobno prawdziwy mężczyzna powinien w swoim życiu zrobić 3 rzeczy: 

spłodzić syna, zasadzić drzewo i zbudować dom. 

Drzew kilka zasadziłem i jeszcze z pewnością kilka posadzę, dziecko w drodze, może to będzie właśnie syn a dom..?  Zwolniłem się z pracy i rozpocząłem budowę.


 




Nie będzie to zwykły dom jakich powstaje tysiące w Polsce. Będzie to dom z przyszłości, choć technologia w jakiej będzie budowany znana już jest od 25 lat, i jest to polska technologia.
Będzie to dom z pustaków styropianowych zalewanych betonem. Charakteryzuje się bardzo wysoką oszczędnością energii podczas użytkowania oraz szybkim i prostym montażem z klocków skrojonych na miarę.

Dom pasywny, bo takie parametry powinien posiadać nasz domek po wybudowaniu, to nic innego jak bardzo szczelny budynek z grubszą izolacją na wszystkich przegrodach (w porównaniu do standardowych budynków budowanych dziś) czyli zamiast tradycyjnych fundamentów wylewa się płytę fundamentową na "styropianie"(PERIPOR) o grubości nie mniejszej niż 25cm. Ściany pokryte wysokiej klasy "styropianem"(NEOPOR) 30 cm(25+5wewnątrz) do tego zwiększona izolacja na poddaszu i szczelne okna- to tylko kilka z warunków jakie trzeba spełnić, by stworzyć dom pasywny.

A jakie są z tego korzyści?

Bardzo istotne! Zaczynając od ekonomicznego aspektu, w takim domu można spokojnie ogrzewać wyłącznie energią elektryczną i płacić mniejsze rachunki niż sąsiad opalający węglem. Trochę brzmi to nierealnie, bo przecież prąd jest najdroższym paliwem do ogrzewania domu, ale sytuacja się zmienia kiedy dom potrzebuje 8 razy mniej energii do ogrzania.

Drugą korzyścią jest to, że w domu mamy na okrągło wymianę powietrza ze zużytego na świeże. Dzięki wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła mamy pewność, że wentylacja działa prawidłowo a pieniądze z ogrzewania nie ulatują w komin. W lecie mamy zmniejszoną ilość owadów w domu, bo nie musimy otwierać okien a te, które chcą się dostać przez wentylację?-lądują w filtrze powietrza. Po za tym w letnie upały jest chłodniej właśnie dzięki zwiększonej izolacji i zamkniętym oknom.

Ale to jeszcze nie wszystko. Dom ten ma szanse w przyszłości stać się zero energetycznym, lub nawet dodatnio energetycznym. Stałoby się tak kiedy dach od strony południowej zostałby pokryty panelami fotowoltaicznymi a te wytworzyłyby w ciągu roku więcej energii niż dom by zużył.
I nawet jeżeli na razie jest to średnio opłacalne to z roku na rok cena paneli spada, sprawność rośnie i w końcu stanie się to bardziej opłacalne.

A oto zdjęcia z ostatnich dwóch tygodni. Stan zero osiągnięty!

 Kawałek płyty fundamentowej na swoim poziomie wraz z projektem

 Jako pierwsza wjechała koparka i zdjęła około 30 cm warstwy ziemi (humusu)

 Następnie rozłożone zostały rury: kanalizacyjna, wodna, GWC, i rura łącząca dom z przyszłym garażem, w razie jakby trzeba było przepuścić jakiś przewód

 Z płyt OSB wykonany został szalunek na chudy beton o grubości około 15 cm.

 

 Szalunki musiały być dokładnie wypoziomowane. do dokładnego wyrównania betonu zrobiłem szalunek zewnętrzny i wewnętrzny który był oddalony jeden od drugiego o jakieś 2,5-3 m tak aby można było po nich wyrównać beton. W samym środku był jeszcze jeden punkt do dokładnego ściągnięcia betonu.

 

 Delikatne poprawki po kilku godzinach.

 Materiał przyjechał na plac budowy. jakieś 90m^3

 Folia hydroizolacyjna 0,3mm położona na płycie z chudego betonu w dwóch warstwach.

 Stół do robienia strzemion zbrojeniowych

 Składanie płyty z PERIPOR'u nie trwa długo, w jakieś 2 godziny można opanować płyty bez docinek. Za to zabawa z docinaniem trwa dwa razy dłużej

 Dobrze się docina kawałkiem drutu oporowego (1-2pln za metr na allegro) i akumulatora

 Szczeliny zostały wypełnione pianą pouliretanową

 Zbrojenie z drutu żebrowanego 10mm. na płytę 64m^2 - poszło około tona stali

 Kanalizacja będzie pomiędzy zbrojeniami

 uziemienie zbrojenia

 Płyta gotowa do zalania betonem B25

 i po zalaniu.

 

przekrój płyty

projekt płyty. do jej zaprojektowania potrzebne są badania geologiczne gruntu

Stan 0 osiągnięty w dwa tygodnie przez 1-3 osoby dziennie po 8-10h, nie wiem ile by zajęło wykonanie tradycyjnych fundamentów, ale sądzę że o wiele dłużej.


W kolejnych postach będzie można zobaczyć budowę ścian, stropu poddasza dachu o ile pogoda pozwoli.
z pewnością napiszę o  kluczowych zasadach budownictwa pasywnego, kosztach związanych z budową i dlaczego lepiej dołożyć do budowy domu i zrobić go porządnie.