Ściany parteru -Dom pasywny zrób to sam

W przeciągu miesiąca od zalania płyty fundamentowej udało nam się postawić ściany zewnętrzne z izodom super king blok i ściany wewnętrzne nośne z bloczków solbet a także wylać słup i wieńce ścian wewnętrznych.

Budowę ścian rozłożyliśmy na dwa etapy ponieważ nie było możliwości zatrzymania pompogruszki na czas dłuższy niż dwie godziny. (zalewanie całej kondygnacji powinna trwać około 6-7 godzin z postojami) Dlatego też rozsądniej było kondygnacje rozłożyć na "pół".
Pierwsza warstwa pustaków została dokładnie uszczelniona (przyklejona do płyty fundamentowej) pianą pouliretanową zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, zmniejszyło to prawdopodobieństwo że beton wyprze kształtki do góry no i pełniło rolę izolacji. Podpory z płyty osb były zdecydowanie przewymiarowane. Przygotowałem się na siejący spustoszenie beton a tym czasem wystarczyło postawić jakąś podporę co metr -połtorej. Z drugiej strony nie wiadomo co by było gdyby nie było tych przewymiarowanych podpór. Nie mniej jednak system izodom zaskakuje trwałością podczas zalewania.
Przed wylaniem betonu trzeba było jeszcze uszczelnić pianą otwory miedzy docinanymi pustakami. Nawiercałem więc dziurki wiertłem 12mm na głębokość ok 24 cm i aplikowałem pianę. Jak by zamiast piany wlał się tam beton to były by to mostki termiczne które przyczyniały by się do straty ciepła z budynku- wiadomo.

Następnym etapem będzie położenie stropu teriva. Do tego konieczne było wylanie wieńca chociaż 4-5 cm na ścianach nośnych z solbetu ponieważ jest za miękki żeby belki bezpośrednio na nim leżały.

Póki co zacząłem robić opaskę ze styroduru która ma za zadanie uchronić przed przemarzaniem gruntu pod budynkiem.
a oto zdjęcia

 

otwory mają ułatwić włożenie sztycy pistoletu do głębokości 24cm

 jak sie nie ma korytka to się na biegu  nad palnikiem wygina rure PCV i trochę ułatwia lanie betonu

 beton został pomiędzy styropianem a wylała się tylko woda

 nadproże nad oknem

 nadproże i wieniec

 szalunek w okach na czas zalewania drugiej porcji 

trochę kiepska jakość zdjęć, nie wiem dlaczego ale podejrzewam że lekko szybka zaparowała od wewnątrz

 słup którego chciałem się pozbyć a który niestety MUSI tu być

 na słupa i nadproża nie starczyło betonu z gruszki. Trzeba było uzupełnić betonem z betoniarki

 świeżo wylany beton został nakryty ze względu na opady

 Zdjęcia z dzisiaj. Wykopana opaska wokół domu, dziura na szambo no i  kupiłem trochę materiału na ogrodzenie. Oby tylko pogoda dopisała.

wieniec wzmacniający pod belki stropu

na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić- płyta szczelna-woda stoi